Ostatnio nabyłem Oculus Questa i zastanawiam się co możecie polecić.
Fajnie byłoby zobaczyć wasze sprawdzone gry :slight_smile:
SystemZ | 2021-02-17 10:30:43 UTC | #1
Okazuje się że gier VR jest na rynku już całkiem sporo i trudno coś wybrać na początku
Ostatnio nabyłem Oculus Questa i zastanawiam się co możecie polecić.
Fajnie byłoby zobaczyć wasze sprawdzone gry :slight_smile:
Przy tytule gry warto wspomnieć:
- z jakiej jest platformy np. Steam, SideQuest, Oculus Quest Store, Oculus Rift Store
- czy jest przyjazna na początek przygody z VR (czy da się ograniczyć chorobę symulatorową)
- krótkie uzasadnienie
Nieznajomy11 | 2020-06-29 12:16:35 UTC | #2
[quote=”SystemZ, post:1, topic:15256”]
Ostatnio nabyłem Oculus Questa i zastanawiam się co możecie polecić.
[/quote]
Valve Index ( ͡° ͜ʖ ͡°)
https://store.steampowered.com/app/617830/SUPERHOT_VR/
Kozak gierka, w VR na pewno jeszcze lepsza. Nie ma tam raczej szybkich ruchów, przynajmniej w podstawowych trybach, wydaje się, że powinno to pomóc z opanowaniem rewolucji. Samo środowisko też nie ma przesadnej ilości szczegółów, które mogłyby przyprawiać o dodatkowe problemy. No i jest promocja obecnie. 
SystemZ | 2020-06-29 12:16:45 UTC | #3
[quote=”Nieznajomy11, post:2, topic:15256”]
Valve Index
[/quote]
Jaką to ma fabułę? :thinking:
Panie, ja sprzęt już mam, softu potrzebuję.
Spinanie się o to która platforma jest lepsza zostawmy dla fanboyów konsol 
bopke | 2020-06-29 13:49:16 UTC | #4
Na wstępie zaznaczam, że jeszcze ani razu nie udało mi się odczuć choroby symulatorowej, więc wszystkie informacje na ten temat wynikają z mojego szacowania “bo mi się tak wydaje”
Nie umiem zdecydować się na jedno miejsce pierwsze, więc ex aequo, w kolejności alfabetycznej:
1. * Boneworks - czyli jak stworzyć grę która wyśmiewa cały czas nazywanie jej demem technologicznym, gdy de facto tym ona jest - fabuła kiepsko rozpisana, a zakończenie tak rozczarowywujące, jakiego jeszcze nigdy nie doświadczyłem grając w różne gierki fabularne. Mimo to, gra swoimi mechanikami absolutnie zostawia w tyle wszystko inne. Wspinanie się, interakcja z każdym wizualnie nieprzytwierdzonym do podłoża elementem świata i możliwość użycia go jako broń robi na mnie ogromne wrażenie. Platforma steamVR. Gra wydaje mi się być trudnym przeżyciem dla osób z chorobą symulatorową.
https://store.steampowered.com/app/823500/BONEWORKS/
* Half-Life: Alyx - czyli jak zrobić grę na VR ze świetną fabułą, zakończeniem zaskakującym i świeżym, za to mechanicznie względem boneworks całkowicie z tyłu. Bardzo fajne zagadki zręcznościowe i logiczne nie są w stanie zrekompensować mi tego, że nawet wspinaczka po drabinie zostaje sprowadzona do bardzo uproszczonej formy. Plusem tej sytuacji za to jest to, że gra może być super wyborem na poczatek - dzięki poruszaniu sie za pomocą teleportacji choroba symulatorowa nie powinna występować. Platforma steamVR.
https://store.steampowered.com/app/546560/HalfLife_Alyx/
Superhot - czas płynie gdy my płyniemy, czy jakoś tak. Przechodzimy przez kolejne poziomy zabijając czerwonych, aż nagle gra kończy się, bez jakiejś sensownej fabuły. Mimo wszystko gra daje dużo frajdy i jest bardzo przyjazna pod względem choroby symulatorowej, niestety replayability praktycznie nie istnieje, a dodatkowych map jest za mało żeby spędzić przy grze więcej czasu. W tym momencie na steamie na liczniku mam 3h gry i nie zanosi się na to, żeby chciało mi się do niej wracać na jakąś dłuższą sesję rozgrywki,a szkoda, bo potencjał jest ogromny. Platforma steamVR oraz oculus store, w tym oculus quest store
https://store.steampowered.com/app/617830/SUPERHOT_VR/
https://www.oculus.com/experiences/quest/1921533091289407
Payday2 VR - przestępstwo doskonałe na wyciągnięcie ręki, w formie darmowego DLC do paydaya.Gra zyskuje w tej formie drugie życie, po tym jak znudziła mi się na płaskim ekranie już pare lat temu, zacząłem z przyjemnością od nowa bawić się w niej w VR. Gra przyjazna pod względem choroby symulatorowej, oferuje poruszanie się teleportacją , za to istnieje ryzyko że się zacznie spadać, co może być nieco mniej przyjemnym doświadczeniem dla początkujących. Platforma steamVR, wymaga pełnej wersji gry Payday2.
https://store.steampowered.com/app/826090/PAYDAY2VR/
Pavlov VR - pora na CSa w nieco bardziej immersywnym wydaniu. Nie grałem zbyt dużo online, ale już sam killhouse ze strzelaniem do celów daje dużo frajdy. Nie jest to może najlepszy shooter, za to jest najpopularniejszy i nie czeka sie na mecz pół godziny, a góra 10. Jeśli się trafi dobry wodzirej przy rozgrywce która nie ejst oparta o zabijanie się wzajemne, to nawet przy graniu w rosyjską ruletkę z randomami z internetu można się świetnie bawić dobrą godzinę (true story). Gra problematyczna dla osób podatnych na chorobę symulacyjną, bo poruszanie się występuje tylko w formie kontynuowanego ruchu za pomocą gałki w kontrolerze. Platforma steamVR
https://store.steampowered.com/app/555160/Pavlov_VR/
Pistol whip - bardzo ciekawa gra rytmiczna, polegająca na strzelaniu do przeciwników przy muzyczce. Gra jest mniej męcząca niż beat saber, co jest na plus, za to jej dużym minusem jest bardzo okrojona lista utworów bez jakiejś większej nadziei na możliwość samodzielnego rozszerzania. Narazie z tego co zauważyłem, to raz na miesiąc/dwa miesiące wchodzi nowy utwór, co jakoś ratuje ten tytuł. Mimo wszystko gra jest bardzo wciągająca i nie żałuję tego zakupu. Platforma steamVR lub Oculus store w crossbuyu w oculus quest store (zakup w oculus quest store oznacza zakup w zwykłym oculus store i vice versa), co pozwala naraz grać na samych goglach, a takzę na pc w sytuacji gdy np chcemy zestreamować rozgrywkę znajomym na discordzie lub chcemy podbić twitcha 
Gra może robić małe problemy w wypadku choroby symulacyjnej, ponieważ my stoimy w miejscu, a cały świat przesuwa się przed nami.
https://store.steampowered.com/app/1079800/PistolWhip/
https://www.oculus.com/experiences/quest/2104963472963790/?locale=plPL
Gorn - symulator gladiatora w bardzo przerysowanym, kreskówkowym stylu. Walczymy na arenie przeróżnymi brońmi, pokonujemy kolejnych, coraz trudniejszych przeciwników, aby stać się najlepszym z najlepszych. gra posiada bardzo ciekawy model poruszania się, który wygląda jakby był próbą umożliwienia poruszania się bez teleportacji, ale nadal w sposób przyjazny osobom podatnym na chorobę symulacyjną. Efekt jednak jest, w moim mniemaniu, nienajlepszy. Nie wiem jak to sensownie opisać, trzeba to odczuć samemu. Platforma steamVR.
https://store.steampowered.com/app/578620/GORN/
niestety jeszcze nie dotarłem do tylu gier, w których spędziłem dość czasu aby uznać je za godne miejsca w topce gier uznanych za fajne, więc swoją listę kończę na pozycji siódmej. Może jeśli będę o niej pamętam i poznam jakąś kolejna legitną grę, to dopiszę, a tymczasem mogę jeszcze zostawić linki do dwóch filmów Thrillseekera, chyba najlegitniejszego youtubera o VR, w których wypowiada się subiektywnie o najlepszych jego zdaniem grach:
https://www.youtube.com/watch?v=RJMIgcE5_Vk
https://www.youtube.com/watch?v=xHIV9jQxoB8
Kiedy gramy coś, System? 
SystemZ | 2020-06-29 15:22:16 UTC | #5
[quote=”bopke, post:4, topic:15256”]
Boneworks
[/quote]
[quote=”bopke, post:4, topic:15256”]
Gra wydaje mi się być trudnym przeżyciem dla osób z chorobą symulatorową.
[/quote]
Po obejrzeniu gameplay faktycznie też mam takie wrażenie
Płynne ruchy kamery są najgorsze. Im szybciej tym bardziej obrywa błędnik.
Sprintowanie postacią po schodach w górę poprzez analoga to największa zbrodnia jakiej póki co doświadczyłem.
[quote=”bopke, post:4, topic:15256”]
Payday2 VR
[/quote]
To chyba najciekawsze odkrycie dla mnie, koniecznie muszę spróbować.
Zwłaszcza, że to darmowe DLC 
[quote=”bopke, post:4, topic:15256”]
Kiedy gramy coś, System?
[/quote]
Soon 
system | 2021-02-17 10:30:48 UTC | #6
Ten temat został automatycznie zamknięty 32 dni po ostatnim wpisie. Tworzenie nowych odpowiedzi nie jest już możliwe.