Nieznajomy11 | 2019-03-20 14:08:43 UTC | #1
Jako że jakiś czas temu przytrafiła mi się ciekawa sytuacja, postanowiłem ją opisać ku przestrodze innym, którzy liczą, że ich nieużywana domena sobie wygaśnie i ją od nowa taniej kupią lub w ten sposób przeniosą, czy też po prostu do zapominalskich, którzy nie odnawiają swoich domen, bo nawet mało kiedy z nich korzystają.
7 czerwca 2017 roku, wygasła mi domena, którą kupiłem, miałem tam coś robić, ale ostatecznie zrezygnowałem i była sobie pusta, nieużywana. Jakieś dwa miesiące przed wygaśnięciem pomyślałem sobie, że poczekam i kupię ją jeszcze raz, tym razem z konta firmowego, żeby nie bawić się we wpisywanie danych.
No i tak chciałem zrobić, domena wygasała bodajże około pierwszej w nocy, więc czekałem, czekałem. Wybija czas wygaśnięcia i trafienia do sprzedaży, mija kilka minut, nie działa nadal. Co jest? No to jest, że tytułowy ddregistrar.pl zajął domenę z zamiarem kupna. Czy to zrobi? Tak lub nie. Na początek co robić, a potem wytłumaczenie całej sytuacji i tego ohydnego procederu.
Czy możemy coś zrobić? Oczywiście, że możemy — przede wszystkim, nie wklepywać swojej domeny na ich stronie, nie dzwonić, nie kontaktować się w żaden sposób. Jeśli zrozumieją, że chcecie odzyskać swoją domenę, już wolno jej nie puszczą. Jeśli nie dacie im o sobie znać, zostanie z powrotem wydana po upływie 14 dni.
Ceny nie wyglądają zachęcająco, ale jeśli naprawdę będziemy potrzebować tej domeny na teraz, to będzie trzeba zapłacić ten “haracz”, za jej wypuszczenie. Niemniej starałbym się tego za wszelką cenę unikać, jak spotka nas taka sytuacja, nie dajmy zarabiać na sobie takim firmom.
No właśnie, dlaczego? - dla pieniędzy, a po co innego mieliby to robić. Jak to jest w ogóle możliwe? Wykorzystują dziurę w systemie rejestracji, która pozwala zgłosić chęć rejestracji domeny… i ją zamrozić na dwa tygodnie. (Brawo NASK?). Formularz na ich stronie wygląda jak pułapka, na osoby, których domeny przejęli. Zapewne, jeśli wpiszemy tam naszą domenę, to potwierdzają zakup i sami płacą. A jeśli nie, to na pewno robią po kontakcie telefonicznym. Jeśli pokażemy im, że chcemy domenę, to nie będzie łatwo.
Ja szczęśliwie nie dałem się zrobić i swoje odczekałem. Niemniej jednak nie było to miłe doświadczenie, szczególnie gdy spotykamy się z tym procederem po raz pierwszy. Normalne kupienie domeny przez kogoś innego, to nic niezwykłego. Ale w tym przypadku mamy do czynienia z “legalnym” scamem, dosłownie.
Miszczu | 2018-07-03 19:10:07 UTC | #2
Miałem tak samo, tylko że domena według WHOIS jest przez nich zarejestrowana na rok i po upływie roku zostanie “oddana” do możliwości rejestracji. Jesteś pewny że po odczekaniu 14 dni oddają możliwość rejestracji ?
Timo | 2018-07-03 19:30:32 UTC | #3
Pewny nie jest na pewno, zawsze mogą kupić na kolejny rok, aż do momentu jak im zapłacisz ;)
Nieznajomy11 | 2018-07-03 20:51:21 UTC | #4
Jeśli została zarejestrowana to inna sprawa, widocznie bardziej im się spodobała lub zobaczyli, że zależy na niej poprzedniemu właścicielowi/chętnemu nabywcy, status rezerwacji
jest czymś innym.
SystemZ | 2018-07-03 21:39:28 UTC | #5
Pewnie zależy od sytuacji, jak ktoś miał tą domenę kilka lat to przeliczają że warto zainwestować kilka złotych w rejestrację na rok. Jak posiadała tą domenę duża i znana firma to na więcej :slight_smile:
psycho | 2019-03-20 15:46:53 UTC | #6
Wybaczcie za odkop, ale:
@Nieznajomy11 Możesz dodać również do tego rejestratora addhost.pl oraz zmienić trochę nazwę wątku, rejestrator ten samo zajął “moją domenę”, gdyż miałem problemy z przeniesieniem jej z n* (Niestety osoba, która ją dla mnie zajęła popełniła ten błąd mimo moich próśb [bo darmo]) i kilka sekund po jej wygaśnięciu została zajęta z wynikiem do zapłaty:
Zmiana tytułu może bardziej pomoże zrozumieć, że to nie jedyna firma zajmująca się takim procederem.
Nieznajomy11 | 2019-03-20 18:30:12 UTC | #7
Myślę, że nie ma takiej potrzeby. To w sumie bardziej taka konkretna historia z życia wzięta, jak ktoś zejdzie w komentarze i przeczyta, to się dowie (o ile sam się wcześniej nie domyśli, że skoro tak się da, to nie tylko jedna firma będzie się tym trudzić).
psycho | 2019-03-21 00:18:40 UTC | #8
@Nieznajomy11 Nie wiem jak to jest z firmą, która Ciebie chciała “oszukać”, ale ta opisana przeze mnie z tego co widać cały czas odnawia tą domenę jako zarezerwowaną, pomimo, że od około 2-3 tygodni nie sprawdzałem nawet WHOIS domeny.
Timo | 2019-03-21 16:13:15 UTC | #9
Jeśli sprawa wygląda trochę inaczej, zawsze możesz napisać osobny wątek o swoich przeżyciach :thinking:
Nieznajomy11 | 2019-04-02 14:48:34 UTC | #12
[quote=”zdegustowany, post:10, topic:7265”]
ech, Wy polscy Janusze biznesu.
[/quote]
Witam Pana zdegustowanego po raz pierwszy na naszym forum, jestem zdegustowany tym, że wrzuca Pan wszystkich do tego samego wora.
[quote=”zdegustowany, post:10, topic:7265”]
Takie firmy jak dd czy ta druga istnieją tylko dlatego, że Wy się zachowujecie jak polacy o których latają żarty w niemcowni. Sami nie zapłacicie swojemu rejestratorowi 80-100 zł za odnowienie tylko robicie go w bambuko próbując drugi rok z rzędu dostać coś za darmo po czym płaczecie, że wasza ofiara okazała się większym cwaniakiem niż wy :slight_smile:
[/quote]
Nie, żeby coś, ale nie każdy lubi płacić haracz w postaci 100 zł netto za domenę .pl
lub bawić się w wysyłanie papierów z podpisem pocztą tradycyjną, bo firma ma taką ciekawą politykę, a dzierżawiący popełnił błąd, rejestrując ją tam zwiedziony “promocją”. Domena przez cały rok dla przykładu nie była używana, bo np. nie była komuś potrzebna, więc przenosiny poprzez odczekanie i rejestracje u innego operatora, z lepszą ofertą może być zdecydowanie wygodniejsze i mniej kłopotliwe.
[quote=”zdegustowany, post:10, topic:7265”]
Sam prowadzę firmę i też czasem trafiam na takich januszy jak Wy i w ogóle mi was nie żal, a nawet cieszę się, że polscy przedsiębiorcy potrafią pokazać, że nie są w tym kraju tylko od przyjmowania ciosów z zusów, urzędów i jeszcze od własnych klientów.
[/quote]
Obawiam się, że taki ja, też prowadzę firmę, ale to nie znaczy, że jako początkujący przedsiębiorca lubię być, kolokwialnie mówiąc - grzmocony przez inne firmy. Jak można to można, ale na rynku mamy firmy i mamy “firmy”, które specjalizują się w żerowaniu na innych.
[quote=”zdegustowany, post:10, topic:7265”]
Ogarnijcie się ludzie!
[/quote]
Podsumowując, mam wrażenie, że jesteś zbyt roszczeniowy jako osoba prowadząca firmę w stosunku do innych osób, klientów, czy podobnych. Nie mam pojęcia, jaką firmę prowadzisz, ale nie czyni cię to z miejsca lepszym, może niektórzy będą próbować rejestrować tę samą domenę po raz kolejny w jakichś promocjach za grosze lub za darmo, ale pamiętaj, że są też osoby, które są w innej sytuacji i nie ma nic złego w ich sposobie rozwiązania problemu, jeśli tylko byliby bardziej świadomi możliwych konsekwencji. Ktoś nie w temacie nie będzie zakładał, że na nieużywaną domenę ktoś może chcieć zapolować i zając ją w tak niefajny sposób. Fakt istnienia takich firm jest naturalnym zjawiskiem, bo każdy chce zarobić, jeden uczciwiej, a drugi wybijając się na innych.
zdegustowany | 2019-04-02 17:40:40 UTC | #13
Dzień dobry :)
W sumie użytkownik Timo faktycznie mógł się poczuć urażony, bo nie negwał zachowania rejestratorów, które w mojej opinii nadal będzie spowodowane przez Was samych :)
Może mnie trochę poniosło, bo zazwyczaj Was tylko czytam, a że dziś prywatnie kto inny wyprowadził z równowagi to mi chyba dodało skrzydeł, żeby się w końcu zarejestrować i odpisać :)
Zacznijmy od tego, że w mojej wypowiedzi chyba wyczytałał Pan ziarnko prawdy skoro mój post został ukryty i można go przeczytać dopiero po kliknięciu “odsłoń”. Ja rozumiem, że wyraziłem opinię przeciwną do autora wątku, który jest równoczesie moderatorem, ale czy to nie jest trochę nadużywanie władzy w celach prywatnych? Nie, żeby mi jakoś zależało, bo już dawno emocje zeszły, ale jakieś to takie trochę smutne.
Co się zaś tyczy Waszego trzymania się przy swoich racjach to po pierwsze firma na którą tak narzekacie na literę “n” kasuje 100 zł netto za odnowienie. To całe 8 zł miesięcznie! Serio?! Trzeba uciekać się do takich metod wobec firmy, która dała Wam coś za darmo, żeby próbować ich wykiwać? Nie jestem ekspertem, ale (jeśli nic się nie zmieniło w ostatnim czasie) to taka domena kiedyś była przez miesiąc wyłączona z prawem pierwokupu dla poprzedniego abonenta. Czyli na miesiąc gasicie stronę, na której być może zarabiacie, żeby zaoszczędzić 8 zł miesięcznie. I tu pojawia się moje pytanie. Czy macie więcej niż 13 lat? Jeśli macie to pozwolę sobie na daleko idącą hipotezę, że stać Was na to, aby odnowić domenę i od razu przenieść ją do tańszej firmy, żeby za rok płacić 6 zł miesięcznie, a nie aż (!) 8 zł :)
Podsumowując: jestem bardzo mało roszczeniowy względem Klientów. Najważniejsza zasada, którą się kieruję to KLIENT NASZ PAN. Ale to u mnie w biznesie. Ja odnoszę się zaś do sytuacji w której mam po jednej stronie oszukanego wściekłego klienta, a po drugiej oszukanego wściekłego rejestratora.
Pan mówi, że Pana/Wasze zachowanie jest jak najbardziej uczciwe i w majestacie prawa, bo przecież macie prawo nie zapłacić i próbować znowu złapać domenę za darmo. Ja mówię, że zachowanie rejestratorów też jest uczciwe i w majestacie prawa, bo domena, której nie kupiliście (a mieliście na to miesiąc) trafia na wolny rynek. I teraz mi jeszcze do głowy przyszła jedna myśl na koniec. Cieszcie się, że przejęło ją dd i Wam ją odsprzeda za bagatela 16 zł miesięcznie, bo gdyby przejęła ją Wasza konkurencja to nie odzyskalibyście jej nigdy :)
Peace!
PS Starajcie się czasem postawić w butach przeciwnika. To pomaga wiele zrozumieć i wyciszyć złość. A kto wie. Może gdzieś na jakimś forum rejestratorzy nakręcają się nazwajem i piszą o Panu nieznajomy11 czy psycho opisując jakie to nieuczciwe praktyki stosują :D
DBanaszewski | 2019-04-02 17:48:53 UTC | #14
Opłata za domenę dla NASK: 50 PLN brutto.
Koszt przedłużenia domeny na OVH: ~50 PLN brutto za rok, czyli ~4,17 PLN brutto za miesiąc.
Koszt przedłużenia domeny na nazwa.pl: ~123 PLN brutto, czyli 10,25 PLN brutto za miesiąc.
Jest różnica? :thinking:
bopke | 2019-04-02 17:52:50 UTC | #15
[quote=”zdegustowany, post:13, topic:7265”]
Zacznijmy od tego, że w mojej wypowiedzi chyba wyczytałał Pan ziarnko prawdy skoro mój post został ukryty i można go przeczytać dopiero po kliknięciu “odsłoń”. Ja rozumiem, że wyraziłem opinię przeciwną do autora wątku, który jest równoczesie moderatorem, ale czy to nie jest trochę nadużywanie władzy w celach prywatnych? Nie, żeby mi jakoś zależało, bo już dawno emocje zeszły, ale jakieś to takie trochę smutne.
[/quote]
To ja ukryłem Twojego posta, ponieważ uznałem, że jego treść jest atakiem na użytkowników, można było to napisać w o wiele milszy, a dalej krytykujący sposób. Wyzywając ludzi nie tworzymy konstruktywnej dyskusji, jakiekolwiek przezwiska by to nie były.
Co do różnicy cenowej, to każdy ma swoje racje, ja po prostu nigdy nie wziąłem domeny u takiego rejestratora który stosuje niezbyt elegancką metode na nakręcanie oferty 0zł, żeby potem kasować ponad dwa razy więcej za ten sam produkt, który można zdobyć u konkurencji. Choćbym miał ogromne budżety, to jednak za te 50zł w ciągu roku wolę sobie kupić jakąś pierdołę, niż nie mieć z tego nic szczególnie interesującego. Wyrzucanie pieniędzy w błoto, którego można uniknąć. Rozwiązanie takie jakie próbował zastosować @Nieznajomy11 moim zdaniem jest głupie, ale tę głupotę nakręca umyślne komplikowanie procesu uzyskania authinfo potrzebnego do przeniesienia domeny. Zabawa w papierowe listy w dzisiejszych czasach brzmi jak bardzo nieśmieszny żart.
Aylin | 2019-04-02 18:02:30 UTC | #16
[quote=”bopke, post:15, topic:7265”]
tę głupotę nakręca umyślne komplikowanie procesu uzyskania authinfo potrzebnego do przeniesienia domeny
[/quote]
This.
Nie skomentuję ile musieliśmy pisać z obecnym partnerem odnośnie wydawania kodów AuthInfo żeby w końcu dotrzeć po kilku miesiącach (tak, dobrze widzicie :slight_smile:) do odpowiedniego druku który mamy wypełnić i przedstawić klientowi. Przez ten czas zebraliśmy sporo bluzgów w zgłoszeniach dlaczego to takie trudne i że to nasza wina że NIE CHCEMY wydać kodu.
Jeśli ktoś widział 12 prac Asterixa i Obelixa, gdzie jednym z zadań było uzyskanie podpisu na formularzu 37A, to właśnie tak to czasem wygląda z uzyskaniem kodu. Nic dziwnego że ludzie wolą oszczędzić sobie bólu w oczekiwaniu na kod i próbują iść na skróty.
Do tej pory tylko w OVH widziałam w miarę prosty sposób na uzyskanie kodu, taki bez obrazy dla pośredników czy samych bezpośrednich klientów.
Nieznajomy11 | 2019-04-02 18:43:48 UTC | #17
[quote=”zdegustowany, post:13, topic:7265”]
Czyli na miesiąc gasicie stronę, na której być może zarabiacie, żeby zaoszczędzić 8 zł miesięcznie.
[/quote]
Akurat ja starałem się przekazać i podawać to na przykładzie domeny, z której nie korzystało się w ogóle, ale jednak zechciało się ją dalej mieć, żeby może później ją wykorzystać. Robienie czegoś takiego z mniej lub bardziej aktywnie używaną domeną to dla mnie abstrakcja i nie wiem, dlaczego ktoś miałby czegoś takiego próbować.
Mam już wiele domen i część trzymam mimo tego, że ich nie użyłem ani razu, bo mam mniejsze lub większe plany odnośnie do nich na przyszłość. Obecnie już nauczony nie popełniam błędu, rejestrując domen u rejestratorów z przerażającymi cenami.
Próba przeniesienia z wypuszczeniem do obiegu została podjęta z lenistwa i stosunkowo niedużej wartości domeny (niezbyt realne plany na najbliższą i dalszą przyszłość). Wybranie się na pocztę i cały proces przenoszenia przewyższyłby wartość domeny, ze względu na czas, który musiałbym poświęcić. Dodatkowo i tak musiałbym ponieść koszt przedłużenia na kolejny rok za 100zł netto, bo przypomniało mi się o domenie, jak dostałem powiadomienie o tym, że zostało ledwie parę dni i wraca do obiegu.